Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chrabu z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 23689.92 kilometrów w tym 578.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chrabu.bikestats.pl

Zaliczone gminy

mapa
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1002.11 km (w terenie 5.00 km; 0.50%)
Czas w ruchu:44:17
Średnia prędkość:22.63 km/h
Maksymalna prędkość:63.42 km/h
Suma podjazdów:826 m
Maks. tętno maksymalne:203 (106 %)
Maks. tętno średnie:149 (78 %)
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:34.56 km i 1h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.07 km 0.00 km teren
00:43 h 21.03 km/h:
Maks. pr.:36.24 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Czwartek, 20 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 0

Standardowy dojazd, jedyny wyjątek to spotkanie Łukasza i kilka słów zamienionych w oczekiwaniu na zmianę świateł.
Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
15.19 km 0.00 km teren
00:46 h 19.81 km/h:
Maks. pr.:33.08 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Środa, 19 września 2012 · dodano: 19.09.2012 | Komentarze 0

Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
40.78 km 0.00 km teren
01:57 h 20.91 km/h:
Maks. pr.:43.48 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem + Stegny

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 20.09.2012 | Komentarze 0

Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
15.07 km 0.00 km teren
00:45 h 20.09 km/h:
Maks. pr.:41.89 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
101.83 km 0.50 km teren
03:33 h 28.68 km/h:
Maks. pr.:41.13 km/h
Rower:Szosa

powrót z Szarłatu

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Powrót tą samą drogą co w piątek. Powrót do domu zajął 3:45h, lubię to!
Miasto zdecydowanie spowalnia. Na Radzymińskiej co chwilę światła. Wjechałem na 'ósemkę" za Radzyminem, a od znajomych wiem, że korek zaczął się kilka kilometrów wcześniej.

W tamtym roku zaczynałem od powrotu z działki znajomych (35-40km), później jechałem na weekend i z niego wracałem, czasem wybierałem dłuższe warianty.
W tym na tą samą działkę potrafiłem się wybrać po uczelni (~16) na chwilę i wrócić. Ten weekend to lokalizacja około 100km od Warszawy. Fakt, spora w tym zasługa szosówki, ale mimo wszystko odczuwam progres. :)

Dane wyjazdu:
113.65 km 0.50 km teren
04:06 h 27.72 km/h:
Maks. pr.:47.15 km/h
Rower:Szosa

Na weekend

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Tuż przed wejściem do firmy słyszę dziwny dźwięk, w pierwszej chwili mam wrażenie, że jakiś liść obciera. Po zatrzymaniu, orientuję się, że dźwięk to psss i niestety nie ustaje. Chwilę później zlokalizowałem dziurę, po pracy czekało mnie łatanie.
Wiedziałem, że moją mikro-pompką nie będzie łatwo wtłoczyć dużo powietrza, więc nie męczyłem się zbytnio. Dopompowałem tyle, żeby dojechać do pobliskiego sklepu, tam skorzystałem z pompki stacjonarnej. W tym momencie doceniłem walory wyrobu, który posiadam w domu. Serwisowa pompka ledwie wtłoczyła 7 atmosfer, miałem duże obawy, że ją połamie. Majtała się.. jak nie powiem co. Jeszcze wizyta na Płockiej i można ruszać w trasę, obrałem wariant chyba najkrótszy z możliwych.
Na wyjeździe z Warszawy korki, ale kierowcy starali się robić mi miejsce.

W Radzyminie podczas omijania sznura aut z prawej strony, zatrzymała mnie machająca ręka kierowcy, od strony pasażera. Kierowca zagadał o bagażnik montowany do sztycy.
Porozmawialiśmy chwilę, samochody z przodu zdążyły odjechać, a Ci z tyłu nawet nie zatrąbili. Czuć, że to już nie Warszawa.

Za Radzyminem promienie zachodzącego słońca oblały pobliskie łąki, w rzeczywistości wyglądało to lepiej:
Rządza w Zawdach © chrabu


Tym razem jechałem z drugiej strony S-Ósemki, to i natknąłem się na pałac w Niegowie:
Klasztor w Niegowie © chrabu


Z Wyszkowa wyjeżdżałem po zmierzchy, wjechałem na dk nr 8. Pobocze było, ale często wybrakowane. Światła aut z przeciwka skutecznie mnie oślepiały. Nie polecam jazdy po nocy tą drogą. Co innego jak skręciłem na Długosiodło. Zrobiło się całkowicie ciemno, ale mocne przednie światło sprawiło, że teraz jazda była zdecydowanie przyjemniejsza/bezpieczniejsza.



Dane wyjazdu:
15.01 km 0.00 km teren
00:47 h 19.16 km/h:
Maks. pr.:31.19 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
21.39 km 0.00 km teren
01:03 h 20.37 km/h:
Maks. pr.:36.58 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Środa, 12 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0

Po drodze zaliczyłem kilka sklepów. W miedzy czasie zaczęła się ulewa, 2 kilometry i byłem kompletnie przemoczony. Czułem się jakbym wskoczył do basenu.
Kategoria <49km, 2012, MTB


Dane wyjazdu:
26.66 km 0.00 km teren
00:56 h 28.56 km/h:
Maks. pr.:59.06 km/h
Rower:Szosa

po Warszawie

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 2

Krótka przejażdżka, testowałem nowe pedałów i buty do szosy.
O ile w zwykłych SPD'ach da się chodzić to w SL'kach już nie. Blok jest sporo większy i cały wystaje. W jeździe czuć różnicę, zobaczymy jak to będzie na dłuższym dystansie.

Kategoria <49km, 2012, Szosa


Dane wyjazdu:
15.03 km 0.00 km teren
00:46 h 19.60 km/h:
Maks. pr.:32.52 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0

Kategoria <49km, 2012, MTB