Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chrabu z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 23689.92 kilometrów w tym 578.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chrabu.bikestats.pl

Zaliczone gminy

mapa
Dane wyjazdu:
113.65 km 0.50 km teren
04:06 h 27.72 km/h:
Maks. pr.:47.15 km/h
Rower:Szosa

Na weekend

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

Tuż przed wejściem do firmy słyszę dziwny dźwięk, w pierwszej chwili mam wrażenie, że jakiś liść obciera. Po zatrzymaniu, orientuję się, że dźwięk to psss i niestety nie ustaje. Chwilę później zlokalizowałem dziurę, po pracy czekało mnie łatanie.
Wiedziałem, że moją mikro-pompką nie będzie łatwo wtłoczyć dużo powietrza, więc nie męczyłem się zbytnio. Dopompowałem tyle, żeby dojechać do pobliskiego sklepu, tam skorzystałem z pompki stacjonarnej. W tym momencie doceniłem walory wyrobu, który posiadam w domu. Serwisowa pompka ledwie wtłoczyła 7 atmosfer, miałem duże obawy, że ją połamie. Majtała się.. jak nie powiem co. Jeszcze wizyta na Płockiej i można ruszać w trasę, obrałem wariant chyba najkrótszy z możliwych.
Na wyjeździe z Warszawy korki, ale kierowcy starali się robić mi miejsce.

W Radzyminie podczas omijania sznura aut z prawej strony, zatrzymała mnie machająca ręka kierowcy, od strony pasażera. Kierowca zagadał o bagażnik montowany do sztycy.
Porozmawialiśmy chwilę, samochody z przodu zdążyły odjechać, a Ci z tyłu nawet nie zatrąbili. Czuć, że to już nie Warszawa.

Za Radzyminem promienie zachodzącego słońca oblały pobliskie łąki, w rzeczywistości wyglądało to lepiej:
Rządza w Zawdach © chrabu


Tym razem jechałem z drugiej strony S-Ósemki, to i natknąłem się na pałac w Niegowie:
Klasztor w Niegowie © chrabu


Z Wyszkowa wyjeżdżałem po zmierzchy, wjechałem na dk nr 8. Pobocze było, ale często wybrakowane. Światła aut z przeciwka skutecznie mnie oślepiały. Nie polecam jazdy po nocy tą drogą. Co innego jak skręciłem na Długosiodło. Zrobiło się całkowicie ciemno, ale mocne przednie światło sprawiło, że teraz jazda była zdecydowanie przyjemniejsza/bezpieczniejsza.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa woscs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]