Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chrabu z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 23689.92 kilometrów w tym 578.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chrabu.bikestats.pl

Zaliczone gminy

mapa
Dane wyjazdu:
30.57 km 0.00 km teren
01:28 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:35.56 km/h
Rower:MTB

do pracy i z powrotem + Ursus

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 0

Dzisiejszy dzień to kompletna porażka. Cud, że jeszcze żyje. Dwa auta chciały mnie przejechać, pod trzecie samym bym się wpakował. A zaczęło się od przejścia dla pieszych i człowieczka z TRZEMA (to chyba liczba dnia?) psami.
Pieszy wchodzi na jezdnie, samochody za mną zatrzymują się. Szeroko, więc spokojnie przed nim przejadę ale... duże psy bez smyczy stanowią zagrożenie. Niebezpieczeństwo wcale nie wynikło z agresji czworonogów, bo te wyglądały na bardzo przyjazne. Jeden z nich zapragnął być Usainem Boltem i rozpoczął swój sprint. W ostatniej chwili mnie ominął. W tej sytuacji 1:1, ja wg przepisów powinienem się zatrzymać, psy powinny być na smyczy.

Przejażdżka, na której było tyle dziwnych zdarzeń zakończyła się klapą. W sklepie nie mieli tego co chciałem, a na allegro niby 12 sztuk sprzedają. No coż, mówi się trudno, kupię gdzie indziej. Jedno co trzeba im oddać to to, że przed przyjazdem proszą o kontakt. Na powrocie podjechałem do Decathlonu, tam też puste pułki.
Kategoria <49km, 2012, MTB



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]