Info

Więcej o mnie.
2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

Moje rowery
Wykres roczny

Zaliczone gminy

Archiwum bloga
- 2016, Lipiec3 - 0
- 2016, Czerwiec19 - 0
- 2016, Maj2 - 0
- 2016, Luty3 - 0
- 2015, Listopad9 - 0
- 2015, Wrzesień8 - 0
- 2015, Sierpień11 - 0
- 2015, Lipiec11 - 0
- 2015, Czerwiec10 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2014, Czerwiec7 - 0
- 2014, Maj11 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 0
- 2014, Marzec13 - 0
- 2014, Luty7 - 2
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik16 - 0
- 2013, Sierpień13 - 0
- 2013, Lipiec24 - 0
- 2013, Czerwiec15 - 0
- 2013, Maj17 - 2
- 2013, Kwiecień11 - 0
- 2013, Marzec4 - 0
- 2013, Luty7 - 2
- 2013, Styczeń17 - 3
- 2012, Grudzień26 - 8
- 2012, Listopad31 - 14
- 2012, Październik35 - 6
- 2012, Wrzesień29 - 2
- 2012, Sierpień30 - 7
- 2012, Lipiec28 - 16
- 2012, Czerwiec36 - 6
- 2012, Maj35 - 16
- 2012, Kwiecień33 - 23
- 2012, Marzec35 - 28
- 2012, Luty27 - 45
- 2012, Styczeń28 - 71
- 2011, Grudzień26 - 4
- 2011, Listopad35 - 0
- 2011, Październik30 - 0
- 2011, Wrzesień28 - 0
- 2011, Sierpień22 - 0
- 2011, Lipiec28 - 3
- 2011, Czerwiec30 - 0
- 2011, Maj20 - 0
- 2011, Kwiecień14 - 0
- 2011, Marzec2 - 0
do transformatora x2
Poniedziałek, 23 lipca 2012 · dodano: 01.08.2012 | Komentarze 2
Pierwotnie miałem jechać na Mazury rowerem, ale że na miejscu jest potrzebna pomoc przy składaniu gratów to konieczna była podróż autem.Podczas sobotniego wesela jednak przyświeciła myśl jazdy rowerem NA, a powrót w aucie. Jednak jak to po takiej imprezie, nie miałem chęci wstawać w poniedziałkowy poranek. Po drugie wizja powrotu roweru przygniecionego bagażami też nie punktowała za tym rozwiązaniem. Pojechałem, więc autem.
Jednak jakieś kilometry zrobiłem, marne, wręcz żenujące, ale jednak.
W tym oto skromnym kilometrowo wpisie zasiadłem na rower dwukrotnie, jadąc do transformatora, nie mylić z transfoeresem, gdyż prądu brak.
Niestety do końca lipca będzie taka regeneracja.