Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi chrabu z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 23689.92 kilometrów w tym 578.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chrabu.bikestats.pl

Zaliczone gminy

mapa
Dane wyjazdu:
23.30 km 0.00 km teren
01:10 h 19.97 km/h:
Maks. pr.:30.44 km/h
Rower:Wheeler

minus dwadzieścia dwa

Piątek, 3 lutego 2012 · dodano: 03.02.2012 | Komentarze 3

Dzisiaj nasłuchałem się o problemach z odpalaniem aut, aż chciało się powiedzieć, że z rowerem nie ma takich problemów. Aczkolwiek większość ma też spore dystanse do pokonania co przy tej pogodzie faktycznie faworyzuje ciepły samochód.
Nocne -25 wystraszyło jednak Pawła, no i dobrze, bo jeszcze by sobie coś odmroził. Ja poradziłem sobie prawie ze wszystkim, oprócz palców u rąk, a jeżdżę w rękawicach narciarskich. Do -10 było całkiem znośnie, ale teraz jest naprawdę nieciekawie. Pół godziny to max po wyjściu z ciepłego. A jak wsiadam na zimny rower to zasięg drastycznie spada. Dlatego w drodze na uczelnie miałem krótki pit-stop w domu.

W pracy dziwnie się na mnie patrzą, kiwają głowami, mówią o -25 stopniach i o tym, że trzeba być zapaleńcem. Wszystko w miłej atmosferze.
Na uczelni dwóch rożnych, wesołych ochroniarzy , jeden pytał czy nie za zimno, drugi przy odbiorze czy nie szkoda zdrowia. Oboje roześmiani po moich całkiem zwyczajnych odpowiedziach. :)
Kategoria <49km, 2012, MTB



Komentarze
chrabu
| 11:46 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj Gewehr, czytałem o tym, muszę spróbować. :)

pawrozik, żaden twardziel, po prostu blisko mam.
Gewehr
| 21:25 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj Załóż pod te rękawicę narciarskie jeszcze jedną parę. Mogą być bardzo cienkie, ważne żeby były dwie pary. Ja śmigam w dwóch parach rękawiczek i to wcale nie jakiś grubych. Ręce mi nie marzną. Doświadczenie w tym temacie zdobywałem na mazurskich jeziorach, łowiąc ryby przy minus 20:) Tam się siedzi w bezruchu po parę godzin i trzeba się odpowiednio przygotować;) No i wiaterek może być ekstremalny na takim jeziorze, takie wady otwartych przestrzeni:(
pawrozik
| 07:11 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj oj,wystraszyło,wystraszyło...
twardziel
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]